14:08

Hakuro H60 pędzel do korektorów

Witajcie! Dziś nie będzie o kosmetykach jako takich, ani o modzie. Ostatnio bowiem napadła mnie mania "pędzlowania" i przymierzam się do zakupu zestawu pędzli - kto wie może Mikołaj mnie uprzedzi. Pędzel Hakuro H60 do korektorów otrzymałam w ramach współpracy z bodyland.pl.

Hakuro H60 pędzel do korektorów
Pędzel wykonany z włosia syntetycznego. Służy do nakładania korektorów o płynnej lub kremowej konsystencji na mniejsze niedoskonałości twarzy lub w okolicach oczu. 
Trzonek pędzla wykonany jest z naturalnego drewna.
włosie: syntetyczne
całkowita długość pędzla: 17,4 cm.
długość włosia: 1,3 cm.
Cena: 11,00 zł
Można kupić tutaj: Bodyland.pl

bodyland.pl

Kilka słów ode mnie: Pędzelek służy mi nie tylko do nakładania korektora, ale czasem mieszania podkładów, teraz nie wyobrażam sobie czym bym to miała robić. Dobrze nakłada rozświetlacz w kremie pod łuk brwiowy. Nakładam nim korektor na większe niedoskonałości, utrwalam korektor pod oczami. Wcześniej nakładałam korektor "ręcznie" i zawsze miałam problem z trafieniem w każde miejsce. Pędzel natomiast jest precyzyjny, trafia bezproblemowo w każde miejsce pod oczami, ale także przy skrzydełkach nosa itd. Jednym słowem potrafi wiele, pomimo swego małego rozmiaru.


Włosie miłe w dotyku, łatwe do umycia, szybko schnie, nie drapie, nie "chłonie" kosmetyków, tylko ładnie je rozprowadza. Nadaje się zarówno do korektorów o kremowej, jak i lejącej konsystencji. Bardzo dobrze leży w dłoni, trzonek się trzyma dobrze, włosie nie wypada, nie rozchodzi się na boki, nie ma problemu z myciem. 

 
Z pewnością moja rodzina pędzli Hakuro się powiększy. A Wy jakich pędzli używacie? Korektor nakładacie pędzlem czy może paluszkami?





15 komentarzy:

  1. ja mam h64 - taka większa zbita kulka - dla mnie idealny do korektora:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem jaki :) Ogólnie te pędzle pozytywnie mnie zaskoczyły i muszę rozejrzeć się nad jakimś zestawem :)

      Usuń
  2. Zdecydowanie nakładam korektor palcami. Mam dwa pędzelki do korektora, jeden podajże z Manhattanu. Uważam, że pędzelek do korektora nie jest niezbędny, ale jakbym już miała kupować, to zdecydowanie z Hakuro. Mam już od nich dwa pędzelki i szykuję się na zakup 5 kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam go, jestem zadowolona z jego jakości

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajniutki ten pędzel :) ja też mam hakuro, ae tego akurat nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki by mi sie przydał. Na razie używam gąbki : )

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie on własnie nie przypadł do gustu... jakoś lepiej nakładać mi korektor palcem

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam korektor w sztyfcie ale jak będę mieć płynny to zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja uwielbiam z naturalnego włosia bo nie brudzą się tak :)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam pędzelki z Hakuro!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie pędzle to wyższy stopień wtajemniczenia i zazwyczaj wszystko nakładam palcami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja do nakładania płynnego podkładu używam innego kształtu pędzla. Mój pędzelek to Kavai 87v. Znasz go? jest baaardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Jest mi bardzo miło, że mogę Cie tutaj gościć. Jeśli mój blog Ci się podoba dodaj mnie do obserwowanych. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.