Lifestyle
Zdrowie i uroda
Walentynkowy SHINYBOX *The Gift Of Love* oraz 2 urodziny bloga
05:08
Ostatnie dwa dni były dość szczególne. Zacznijmy od tego, że mieliśmy piątek trzynastego, również w piątek dostarczane były pudełeczka ShinyBox, oraz mój blog miał drugie urodziny, natomiast wczoraj mieliśmy dzień zakochanych czyli Walentynki. Takie małe, zwykłe rzeczy ale w sumie dały bardzo mile spędzony czas.
Zacznijmy od ShinyBixa "The Gift of Love". Tradycyjnie było kilka wariantów pudełeczek, z mojego punktu widzenia trafiła mi się najlepsza opcja. Deklarowana zawartość kosmetyków w lutowym pudełeczku to 160zł. Bardzo cieszy mnie, że w pudełeczku była pielęgnacja, a nie kolorówka, która zadowala myślę większość z nas.
A oto zawartość mojego pudełeczka:
The Body Shop masełko do ciała Smoky Poppy. Uwielbiam masełka TBS i mam jakieś zawsze pod ręką. Cieszy mnie, że mam możliwość sprawdzić nową linię dzięki SB, ponieważ byłam jej bardzo ciekawa. Zapach jest wyrazisty, mocny nieco "pieprzny" i mi osobiście pasuje do obietnic czegoś seksownego, zmysłowego i uwodzicielskiego. Akurat miałam okazję go wczoraj sprawdzić i mój mężczyzna wąchał mnie cały czas i pytał czym tak ładnie pachnę. Jestem pewna, że przy dłuższym stosowaniu będę nim zachwycona.
50ml - ok. 25zł
Bania Agafii - Drożdżowa maska do włosów. Mam już jedno opakowanie, bo czytałam na jej temat dużo pozytywnych opinii. Maska ma wzmacniać strukturę włosa i pobudzać jego wzrost. Uwielbiam rosyjskie kosmetyki i cieszy mnie jej obecność w pudełeczku.
300ml - 13zł
Dermika - emulsja do nawilżania i łagodzenia Hydratic. Lubię wszelkie nawilżacze, zwłaszcza, że moja skóra zimą potrzebuje nawilżenia. Jest lekka i ładnie pachnie. Będzie to nowość w mojej kosmetyczce, cieszy mnie to.
50ml - 46zł
Yasumi - Express Shaker Mask. Miałam już maseczkę w tej formie i myślę, że jest to fajne rozwiązanie. Ważne by temperatura wody była odpowiednia, ponieważ zamiast maseczki możemy otrzymać gumę. W pudełeczku znalazłam złotą maseczkę, którą miałam na oku od dłuższego czasu chyba ShinyBox czyta w moich myślach.
ok. 20zł/ zestaw
Syis - Kolagenowe serum do paznokci. Lubię od czasu do czasu mieć niepomalowane paznokcie, będzie to okazja do zastosowania serum. Dłonie są naszą wizytówką, więc paznokcie muszą być zadbane.
10ml - 35zł
Biały Jeleń - Hipoalergiczne mydło BIOomega. Lubię Jelenia, a dodatkowo zawartość ekstraktów z dziurawca i nagietka oraz olejów roślinnych podnosi jego walory. Mydełko wraz z próbkami masełek Farmony było gratisem.
4 Senso - Mus do włosów Vitamin Push-up. Preparat do włosów ma regenerować i wzmacniać włosy, a dodatkowo ma je unosić. Miniaturka 10 ml to prezent dla subskrybentach min. od stycznia,
które opłaciły pudełko w pierwszym terminie.
250ml - 79,35zł.
Co sądzicie o tej zawartości pudełeczka? Co Wy znalazłyście w swoich pudełeczkach?
W piątek mój blog miał drugie urodziny. Ciesze się, że jesteście ze mną już tak długo. W tym czasie ukazały się 302 posty. Mam nadzieję, że kolejny rok będzie jeszcze lepszy i będzie Was jeszcze więcej.
19 komentarze. Obserwujesz? Poinformuj mnie o tym.
Szczęściara, dostałaś chyba najlepszą wersję z masłem do ciała i emulsją z Dermiki, a u mnie żel z FM Group :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się pudełeczko, jego zawartość :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość pudełeczka ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję 2 latek bloga i życzę kolejnych lat blogowania.
Świetne pudełko ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Pudełeczko mam choć z trochę inną zawartością. Gratuluję tych 2 lat i życzę kolejnych
OdpowiedzUsuńPudełeczko na bogato. Trzeba przyznać udało im się. Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy. Dwa latka fajny dorobek :)
OdpowiedzUsuńSuper pudełko :)
OdpowiedzUsuńUdało im się to pudło ;) gratki ;)
OdpowiedzUsuńmus do włosów - brzmi kusząco ;)
OdpowiedzUsuńBox ma genialną zawartość! ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, to pudełeczko naprawdę zachwyca wnętrzem. Mnie osobiście baaaaardzo się podoba zawartość!
OdpowiedzUsuńFaktycznie wspaniała zawartość :) równie dobre jak beGlossy w tym miesiącu :))
OdpowiedzUsuńMasełko z TBS - super sprawa.
OdpowiedzUsuńMi również bardzo się podoba :) Gratuluję 2 urodzin bloga :*
OdpowiedzUsuńKusząca zawartość i śliczne pudełko :)
OdpowiedzUsuńTBS - masełko to dla mnie w tym boxie najlepszy kąsek :)
OdpowiedzUsuńMuszę skusić się w końcu na to pudełeczko :P Chodzi za mną od dawna, ale jakoś zawsze coś mnie zatrzymuje przed ich kupnem, ale chyba niepotrzebnie :)
OdpowiedzUsuńZastanawialam sie nad nim ale jak kazde inne nie zachwycilo mnie, wiec odpuscilam
OdpowiedzUsuńNo i ucieklo najwazniejsze!
UsuńSto lat sto lat! Oby wena Cie nie opuszczala na kolejne latka blogowania
Witaj na moim blogu. Jest mi bardzo miło, że mogę Cie tutaj gościć. Jeśli mój blog Ci się podoba dodaj mnie do obserwowanych. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.