11:38

Bielenda SMOOTHIE CARE Prebiotyczny krem MULTIFUNKCYJNY – regenerujący PREBIOTYK + BANAN + MELON

Przeżywamy właśnie prawdziwy atak zimy - za oknem jest zimno i biało. W takie dni aż przyjemnie używa się kosmetyków, które już samym opakowaniem przypominają o ciepłych, egzotycznych wakacjach. Jednym z takich kosmetyków jest niewątpliwie prebiotyczny krem multifunkcyjny Bielenda Smoothie Care. 

Bielenda krem

Seria kosmetyków Smoothie od Bielendy nie jest jakoś specjalnie rozbudowana. W ofercie mamy trzy owocowe wersje różniące się kolorem w skład których wchodzą: krem, maseczki, żel pod prysznic, balsam do ciała, piankę do mycia czy multifunkcyjny krem. 

Bielenda Smoothie Care - prebiotyczny krem multifunkcyjny - regenerujący PREBIOTYK + BANAN + MELON

Czytając opis producenta, wiedziałam, że będzie to krem dla mnie. Jest to "krem o bogatej odżywczej konsystencji, przeznaczony do pielęgnacji cery suchej, napiętej, szarej i zmęczonej". Zimą nasza skóra jest narażona na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych, ale i przesusza się zapakowana w rajstopy czy spodnie. Krem dzięki swojej bogatej i odżywczej konsystencji regeneruje i odżywia. Jest przy tym lekki i szybko się wchłania. Poprawia kondycję suchej skóry i nadaje jej ładny wygląd. 


Jest to krem multifunkcyjny - mówiąc po polsku jest to krem 3 w 1, nadaje się bowiem do twarzy, rąk i całego ciała. Nie od dziś wiadomo, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Nie wiem jak Wy, ale ja lubię mieć inny krem do twarzy, a inny do ciała. No, ale to już indywidualne przyzwyczajenia każdego z nas.

bielenda krem

Wygląd, skład, cena 

Krem zamknięty jest w plastikowym, dużym (aż 200 ml) słoiczku z odkręcaną zakrętką. W przypadku kremów/balsamów do ciała dla mnie wygodniejsza opcją jest klik - nie mam wtedy problemu, że ręka mi się ślizga i nie mogę odkręcić zakrętki. Jednak nie jest to tak ważne, żebym rezygnowała z danego produktu bo opakowanie nie jest na "klik". Zaletą słoiczka jest natomiast to, że produkt wydobędziemy z wnętrza do ostatniej kropli. Połączenie koloru czarnego i żółtego jest przyjemne dla oka. Całość prezentuje się wakacyjnie i smacznie. 


W składzie znajdziemy składniki pielęgnujące w postaci ekstraktu z banana, ekstraktu z melona czy prebiotyk. Mają one za zadanie nawilżać oraz regenerować naskórek, chronić go przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych oraz dodawać skórze blasku i promienności. W składzie znajdziemy również oleje takie jak babbasu czy macadamia oraz masło shea, które sprawiają, że krem idealnie nadaje się na sezon jesienno- zimowy.


Możecie kupić za około 12 złotych. Krem występuje również w formie tubki o pojemności 50 ml. 


Zapach, konsystencja

Krem o typowej treściwej konsystencji, która w kontakcie ze skórą okazuje się być lekka i szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Jego zapach jest mega przyjemny - jest to mieszanka bananowo - melonowa. Prawdziwe owocowe Smoothie. Dzięki temu przyjemnie się go stosuje zwłaszcza w sezonie zimowym. 


bielenda krem

Moim zdaniem

Krem o typowej treściwej konsystencji, która w kontakcie ze skórą okazuje się być lekka i szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Jego zapach jest mega przyjemny - jest to mieszanka bananowo - melonowa. Prawdziwe owocowe Smoothie. Dzięki temu przyjemnie się go stosuje zwłaszcza w sezonie zimowym. 

Stosujecie produkt Bielendy? Macie wśród kosmetyków tej marki swoich ulubieńców? :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj na moim blogu. Jest mi bardzo miło, że mogę Cie tutaj gościć. Jeśli mój blog Ci się podoba dodaj mnie do obserwowanych. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

0