01:28

Sylveco Olejowa wcierka do skóry głowy Moja opinia + efekty stosowania

Chociaż zbyt często na blogu nie piszę o wcierkach do włosów to jednak staram się je stosować regularnie. Ten rodzaj pielęgnacji jest prawdziwym wybawieniem na wszelkie włosowe problemy: od walki z łupieżem, wypadaniem czy słabym wzrostem włosów. Dzisiaj chciałam napisać co nie co o wcierce od Sylveco, która podbiła moje serce. 

sylveco olijowa wcierka

Sylveco Olejowa wcierka do skóry głowy

W składzie wcierki Sylveco znajdziemy odpowiednio skomponowaną mieszankę olejów roślinnych. Wcierka przeznaczona jest dla osób z problemami skóry głowy. W jej składzie znajdziemy oleje stymulujące wzrost włosów (rycynowy, laurowy, z kozieradki, musztardowy, z nasion czarnuszki) oraz olejki eteryczne (pichtowy, miętowy i rozmarynowy) o działaniu normalizującym pracę gruczołów łojowych i wzmacniającym cebulki. 

Zawarty w składzie olej musztardowy rozgrzewa, poprawia krążenie oraz pobudza włosy do wzrostu. Dzięki właściwością wzmacniającym cebulki włosowe, włosy stają się mocne i odporne na wypadanie. Olej z kozieradki odżywia oraz wzmacnia włosy, dodatkowo chroni je przed nadmierną utratą wilgoci. Olej z czarnuszki znany jest ze swoich właściwości regenerujących oraz przyspieszających pojawianie się "baby hair".  Systematyczna aplikacja sprawi, że włosy będą rosły szybciej, staną się mocniejsze i bardziej gęste. Oprócz wspomnianych wcześniej olejów w składzie znajdziemy olej ze słodkich migdałów, olej z nasion brokułu czy olejek jodłowy.

Wcierka zamknięta jest w przeźroczystej butelce z dozownikiem. Dzięki temu dozowanie odpowiedniej ilości preparatu jest wygodne. Dodatkowo kosmetyk jest bardzo wydajny, nie ma bowiem problemu z nadmiernym wylewaniem go z butelki. Zapach wcierki typowo ziołowy z mocną nutą kozieradki. 

Jeżeli chodzi o stosowanie ja nakładam wcierkę na włosy przed myciem i trzymam ją przez dłuższy czas. Czasem nawet kilka godzin. Oczywiście wcierkę możemy zaaplikować na skórę głowy wmasowując ją tuż przed myciem włosów. Jednak dla mnie wygodniejszym sposobem jest pierwszy wspomniany. 

Jeżeli chodzi o skuteczność to jestem w szoku. Od dłuższego czasu moje włosy wypadały garściami. Co przeszłam już leżał jakiś egzemplarz. Od kiedy zaczęłam używać wcierki wypadanie zostało całkowicie zahamowane. Włosy stały się widocznie gładsze i błyszczące. Podczas czesania już nie zostają na szczotce. Jak na razie jest to prawdopodobnie najlepsza wcierka jaką miałam okazję stosować. 

Stosujecie wcierki? Znacie tę od Sylveco? A może macie jakąś ulubioną?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj na moim blogu. Jest mi bardzo miło, że mogę Cie tutaj gościć. Jeśli mój blog Ci się podoba dodaj mnie do obserwowanych. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

0